Główna zaleta kuchni śródziemnomorskiej polega na umiejętnym dobieraniu jej składników, i to w proporcjach zapewniających dostarczanie organizmowi tego, co jest mu potrzebne do zdrowego funkcjonowania. Niestety dzisiejszy, sztucznie wykreowany ideał piękna, którego główną cechą jest anorektyczna wręcz szczupłość, każe unikać potraw mącznych jako rzekomo tuczących. Prawda jest taka, że tuczy wszystko, co jemy, jeśli jemy w nadmiarze, w niewłaściwych proporcjach, nieregularnie i w biegu. A produkty zbożowe, w tym makarony, w 60 procentach składają się z niezbędnych dla zdrowia węglowodanów, które są dla nas głównym źródłem energii.
Osoby cierpiące na chorobliwą lub „estetyczną” otyłość nader często wpadają w błędne koło niesłychanie restrykcyjnych diet i wynikających z tego zaburzeń trawienia, metabolizmu i nieuniknionego efektu „jo-jo” lub groźnego dla życia zaniku łaknienia. W dodatku zamiast tracić kilogramy, tracą pogodę ducha, dławi ich wieczny stres, spadek poczucia własnej wartości i - oczywiście - brak sił i chęci do jakiejkolwiek aktywności. Dlatego też wszelkie „diety-cud” wychodzą z mody na rzecz zdrowego rozsądku i umiaru w wyborze stylu odżywiania.
Średnie dzienne zapotrzebowanie energetyczne organizmu wynosi od 2500 do 3000 kalorii. Wartość kaloryczna 100 gramów makaronu kształtuje się w granicach 300
Równowaga i umiar
Do prawidłowego funkcjonowania naszemu organizmowi potrzebne są określone elementy, które powinny być zawarte, w trzech podstawowych posiłkach (śniadanie, obiad, kolacja). Chodzi między innymi o węglowodany, białka, witaminy, sole mineralne i tłuszcze. Produkty zbożowe zawierają węglowodany, sole mineralne i enzymy (zwłaszcza makaron z mąki z grubego przemiału czyli czystej biologicznie. Brak białka w makaronie (zawiera go tylko 11%) należy uzupełnić innymi składnikami, takimi jak na przykład jarzyny z dodatkiem oliwy z pierwszego tłoczenia (extravergine) i zdrowe, a zarazem smaczne danie jest gotowe.
Należy jednak mieć świadomość tego, że kuchnia włoska ma chłopskie korzenie, służyła bowiem nakarmieniu ludzi ciężko pracujących na roli. A współczesny człowiek ma raczej mało ruchu, większość z nas wiele godzin dziennie siedzi za biurkiem, wraca z pracy korzystając z samochodu, tramwaju czy autobusu, a w czasie wolnym częściej ogląda telewizję niż idzie na spacer. Dlatego — jeśli odpowiada nam dieta śródziemnomorska - musimy składniki ciężkostrawne zastąpić mniej energetycznymi, nie ujmując potrawie smaku.
Zdjęcia pochodzą ze strony dystrybutora
Osoby cierpiące na chorobliwą lub „estetyczną” otyłość nader często wpadają w błędne koło niesłychanie restrykcyjnych diet i wynikających z tego zaburzeń trawienia, metabolizmu i nieuniknionego efektu „jo-jo” lub groźnego dla życia zaniku łaknienia. W dodatku zamiast tracić kilogramy, tracą pogodę ducha, dławi ich wieczny stres, spadek poczucia własnej wartości i - oczywiście - brak sił i chęci do jakiejkolwiek aktywności. Dlatego też wszelkie „diety-cud” wychodzą z mody na rzecz zdrowego rozsądku i umiaru w wyborze stylu odżywiania.
Średnie dzienne zapotrzebowanie energetyczne organizmu wynosi od 2500 do 3000 kalorii. Wartość kaloryczna 100 gramów makaronu kształtuje się w granicach 300
Równowaga i umiar
Do prawidłowego funkcjonowania naszemu organizmowi potrzebne są określone elementy, które powinny być zawarte, w trzech podstawowych posiłkach (śniadanie, obiad, kolacja). Chodzi między innymi o węglowodany, białka, witaminy, sole mineralne i tłuszcze. Produkty zbożowe zawierają węglowodany, sole mineralne i enzymy (zwłaszcza makaron z mąki z grubego przemiału czyli czystej biologicznie. Brak białka w makaronie (zawiera go tylko 11%) należy uzupełnić innymi składnikami, takimi jak na przykład jarzyny z dodatkiem oliwy z pierwszego tłoczenia (extravergine) i zdrowe, a zarazem smaczne danie jest gotowe.
Należy jednak mieć świadomość tego, że kuchnia włoska ma chłopskie korzenie, służyła bowiem nakarmieniu ludzi ciężko pracujących na roli. A współczesny człowiek ma raczej mało ruchu, większość z nas wiele godzin dziennie siedzi za biurkiem, wraca z pracy korzystając z samochodu, tramwaju czy autobusu, a w czasie wolnym częściej ogląda telewizję niż idzie na spacer. Dlatego — jeśli odpowiada nam dieta śródziemnomorska - musimy składniki ciężkostrawne zastąpić mniej energetycznymi, nie ujmując potrawie smaku.
Zdjęcia pochodzą ze strony dystrybutora
Więcej o tym przeczytasz tutaj